Wywiad „bez znieczulenia” z Albinem Siwakiem o powojennej historii i aktualnej sytuacji Polski !!!
Niezwykły wywiad z bardzo odważnym Wielkim Polakiem: robotnikiem, związkowcem, politykiem, dyplomatą i autorem 10 książek o prawdziwej historii powojennej i rządzących współcześnie Polską. Jego życiorys jest dokumentem Polskiej Republiki Ludowej – odbudowanej samodzielnie z ogromnych zniszczeń wojennych do poziomu 10 potęgi przemysłowej świata, prawie wyłącznie własnymi siłami. To III RP grabieżczą transformacją i kolonialnym podporządkowaniem Zachodowi ten dorobek zniszczyła, a historię tego okresu ewidentnie zakłamała, aby to ukryć. Jedynie w okresie Komunizmu Wojennego od 1944 do 1956 r. w pełni rządzili chazarożydzi z nadania chazarożydów sowieckich i dominował terror, ale mimo to Polska była szybko odbudowywana po zniszczeniach. Natomiast otrucie Stalina i następnie zabicie jego truciciela – Ławrentija Berii, wszechwładnego szefa chazarożydowskiego NKWD – przez marszałka Żukowa w 1953 r. było przełomowym momentem, nie tylko w historii Bloku Sowieckiego, ale i świata. W szeregach chazarożydowskiego NKWD, jako podstawie całego zamordystycznego systemu stworzonego od rewolucji żydobolszewickiej, było 84 % chazarożydów i tylko 6 % Rosjan. [Więcej na ten temat można się dowiedzieć w poniższych książkach Albina Siwaka i w publikacji: W. Uszkujnik – Paradoksy historii. Tajna historia Rosji, Europy i świata. Między innymi te wymienione pozycje wskazują na konieczność napisania historii XX wieku od nowa. ] Te wydarzenia zapoczątkowały zmiany w latach 1956 – 1989, kiedy w rządzeniu uzyskiwali coraz większą przewagę: Rosjanie w Związku Radzieckim, a Polacy w Polsce. Kilkakrotnie próbowali powrócić do pełnej władzy w Polsce chazarożydzi – potomkowie wdrożycieli Komunizmu Wojennego i piłsudczyzny. Nieudane próby w latach 1968, 1970, 1976 i 1980-81, skutkowały dwukrotnie zmianą ekip rządzących, ale z przewagą Polaków we władzy. Udało im się dopiero w 1989 r. uzyskać pełnię władzy, zapoczątkować i przeprowadzić transformację kolonialną, której efekty widoczne są obecnie przez Polaków dość powszechnie. Do przejęcia władzy w 1989 r. przez chazarożydów przyczynił się też zjudaizowany i zażydzony Kościół Katolicki oraz w dalszym ciągu hierarchia KK realizuje z nimi wspólną politykę przeciw Polsce i Polakom. Albin Siwak wstąpił do PZPR w wieku 37 lat, dopiero po marcu 1968 r., kiedy Władysław Gomułka usunął wielu chazarożydów z wysokich stanowisk. Jedną z 2 osób, które go wreszcie skutecznie przekonały do wstąpienia, był założyciel i długoletni Prezes Klubu Inteligencji Polskiej św. pamięci profesor Rudolf Jaworek, który sam był bezpartyjny.
Polecamy do czytania cały zestaw napisanych przez Albina Siwaka książek: Tych książek nie można dostać w żadnej księgarni, bo od tych księgarzy, którzy mieliby odwagę je sprzedawać, zostałyby wszystkie wykupione i spalone. Można je zamówić u samego autora lub poprzez sieć jego rosnącej liczby czytelników. Zawartość książek jest autentyczna i prawdziwa, bo gdyby nie była prawdziwa, to autor byłby zniszczony przez tych których opisuje. Te książki powinny trafić pod każdą przysłowiową „strzechę” polskiego domu, o wiele bardziej, niż mówiło się w PRL-u o książka Henryka Sienkiewicza i Ignacego Kraszewskiego. Albin Siwak wygrał proces sądowy o naruszenie dóbr osobistych z Adamem Michnikiem i Gazetą Wyborczą, i musieli go za to przeprosić na łamach tej gazety. Na kilka rozpraw tego procesu przychodziło od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu osób, w tym kilku dziennikarzy z krajów Zachodu, ale tego faktu nie wspomniały żadne media w warunkach „wolności” o której one ciągle piszą i mówią. Albin Siwak w swoim życiu stosował zasadę Stefana Żeromskiego w brzmieniu: „Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom”. I mówił ją: jako robotnik i brygadzista w Kombinacie budowlanym „Wschód”, jako członek PZPR, a następnie członek Komitetu Centralnego i Biura Politycznego. Jednocześnie będąc w Biurze Politycznym i Przewodniczącym Komisji Skarg i Interwencji KC PZPR pomógł bardzo wielu ludziom w różny sposób poszkodowanym, w tym byłym członkom AK i oficerom Wojska Polskiego, niszczonym przede wszystkim przez układy chazarożydowskie w różnych strukturach władzy. Ale także wyjeżdżając w delegacje do Związku Radzieckiego, potrafił artykułować, także publicznie problemy, którymi tam, nierzadko, budził w gremiach najwyższych władz konsternacje, łamiąc przyjętą poprawność polityczna, ale budząc później dyskusję nad poruszonymi z zewnątrz przez odważnego Polaka problemami. Za swoją nieustępliwość i mówienie prawdy był i w PRL-u i III RP nieustannie szkalowany przez chazarożydów. Po 10 latach kolonizacji Polski rozpoczął w 2000 r pisać książki, w których niszczy „lukier” zakłamanej, sfałszowanej politycznie historii współczesnej i ujawnia prawdę historyczną dając przykład swoją osobowością Polakom, jak powinni postępować. Polecamy do obejrzenia i wysłuchania tego interesującego wywiadu zrealizowanego w ramach cyklu nagrań „Dokąd Zmierzamy” przez Piotra Korczarowskiego z eMisjaTv.
PS. Dla uzupełnienia i potwierdzenia tego wszechstronnego wywiadu polecamy dla przypomnienia treściwy tekst Zbigniewa Dąbrowskiego naszej stronie na linku: Zbigniew Dąbrowski –Transformacja ustrojowa w demokrację kolonialną. |