Pełnomocnicy
Znajdz nas na Facebook

w mediach

„Ten, kto zna prawdę, a nie mówi o niej, jest nędznym tchórzem, a nie chrześcijaninem.”    (Św. Pius V, papież)

 

POLACY

Minęło już 23 lata od chwili naszej transformacji ustrojowej. Tyle lat, to wystarczająco dużo czasu, by, przy mądrym rządzeniu, wyprowadzić kraj z zapaści gospodarczej i rozkwitnąć.

Naród Polski głęboko wierzył, że nareszcie powróci do systemu zarządzania państwem, którego wyznacznikiem było pięć, zharmonizowanych ze sobą i wzajemnie się uzupełniających wartości: wiara, rodzina, tradycja, własność prywatna i wolność jednostki. Wprowadzona ta niby demokracja, i wolny rynek w gospodarce kraju, miały zapewnić Polakom godziwe życie, na własnej ziemi, wśród innych narodów Europy.

Kolejne rządy uczyniły z polskiej demokracji taki sposób zarządzania społeczeństwem, który polega na zastąpieniu, w życiu kraju, jedynie ludzkiego prawa Boskiego, prawem ludzi, mieniących się przedstawicielami narodu.

Ludzi, przekonanych o swojej dziejowej misji, o prawie do zarządzania Polską, których liberalne media uczyniły autorytetami.

Ludzi, którzy metodycznie niszczą kraj i, drogą terroru medialnego, zniewolili Ojczyznę, oddając ją pod nowe, socjalistyczne, międzynarodowe władanie.

Polska pozbawiona samostanowienia, Polska wynarodowiana, programowo niszczona gospodarczo i moralnie, wyludniana, coraz biedniejsza, bo bezrobotna i ogłupiała - oto owoce zamordyzmu poprawności politycznej rządzących ekip i mediów

Oto efekty rządzenia administracyjnego i brutalnych rządów nad umysłami i sercami Polaków.

Oto Polska, tracąca każdego roku miliardy zł. z powodu rozbuchanej administracji państwowej i samorządowej, złodziejskiej prywatyzacji i afer.

A Polacy żyją dziś tylko kolejnymi, ujawnianymi, dawkowanymi planowo, aferami i zapominają o najważniejszym – o życiu Narodu i własnym, w najbliższych latach.

Zajrzyjmy w to 23-trzy lecie i przypomnijmy sobie, a może i innym, jakie to sukcesy odnieśli nasi polityczni i państwowi przywódcy. Bo tylko oni mówią o sukcesach.

A więc, po pierwsze, tylko 6% społeczeństwa akceptuje dokonane przemiany, a tylko 16% jest zadowolone z takiej demokracji. Całe 23 lata, po odzyskaniu niepodległości, tylko 48% Polaków w wieku produkcyjnym (z 23 mln.), ma pracę. W przeciągu 23 lat, odsetek społeczeństwa, żyjący poniżej minimum socjalnego, wzrósł z 20% do 58%. Osiągnęliśmy znowu bardzo wysoki poziom bezrobocia w zjednoczonej Europie – 15% (oficjalnie, bezrobocie sięga ca 3 mln. – razem z tymi, którzy zostali zmuszeni do emigracji, - a tylko 17% ma prawo do zasiłku) a, w rzeczywistości, jest znacznie wyższy. Do rejestru klęsk, jakie przyniosło 23 lata transformacji, trzeba dopisać lawinowo narastające zadłużenie wewnętrzne i zewnętrzne państwa, którego nigdy nie będziemy w stanie spłacić..

Tak więc Polska, przez te  lata, nie dorobiła się niczego, oprócz częściowej utraty suwerenności. Nawet cywilizowanych dróg.

Toż to samo niszczenie Narodu!

A wszystkim nam się marzyła Ojczyzna uczciwa, sprawiedliwa i coraz bardziej zasobna bogactwem swych obywateli. Bogactwem pozyskanym solidną pracą każdego Polaka.

Wiele trudnych lat upłynęło od tamtych czasów. Polska utraciła już materialną niezależność, gwarantującą niezawisłość i suwerenność – nie ma granic, wojsko w ilości szczątkowej, banki w większości zagraniczne, itp.

Zniszczenie polskich zakładów pracy i polskiej gospodarki, to zniszczenie warsztatów pracy, niszczenie rodziny. To degradacja materialna i intelektualna Narodu, to gwałtowny wzrost bezrobocia, niedożywione dzieci i załamanie psychiczne Polaków.

To oczywista zbrodnia przeciwko Narodowi.

Nasza aneksja przez Unię Europejską jest, jakby logiczną konsekwencją tego wszystkiego, co w naszej Ojczyźnie wydarzyło się w minionych latach.

Dalszym niszczeniem państwa, pogłębianiem strat przynoszącym biedę, utratą zdrowia, wynarodowieniem i wypraniem umysłów charakteryzuje się każdy rząd (może z wyjątkiem rządów J. Olszewskiego i J. Kaczyńskiego).

Dzisiaj Polska znajduje się w bardzo trudnej sytuacji polityczno-gospodarczej, z nowymi wyzwaniami dla wszystkich patriotów polski, dla których wolność Narodu, niepodległość państwa i ziemia, za którą krew przelewali nasi przodkowie, znaczy wszystko.

 Chciałoby się dziś zawołać za H. Sienkiewiczem- Na Boga, Bracie Polaku! Larum grają! Nieprzyjaciel w granicach, a Ty się nie zrywasz? Co się z Tobą stało? Pogrążyłeś nas, Panie, odwróciłeś od nas oblicze Twoje i w moc sprośnemu, niszczącemu liberalizmowi nas oddałeś. Niezbadane są Twoje wyroki, lecz Kto, o Panie, teraz opór mu stawi?

Zdecydowana większość Polaków dostrzega pełnię zagrożenia (odczuwa ją każdego dnia) swojej egzystencji we własnym kraju, choć już nie we własnym państwie.

Stowarzyszenie Inteligencji Polskiej jest organizacją osób, które postanowiły wykorzystać swa wiedzę, czas i doświadczenie dla wspólnego dobra Narodu.

Nasze stowarzyszenie, ma swój program, opracowany przez odpowiedzialnych ekspertów, realizacja którego uczyni Polskę normalnym, rozwijającym się krajem. Dzisiaj, aby cokolwiek zmienić, trzeba pogodzić się z zasadami nowej, obowiązującej „religii” (demokracji) i poddać się weryfikacji Narodu, tj., w najbliższych wyborach osiągnąć taką większość parlamentarną, by móc naprawiać naszą Rzeczypospolitą. Do tego zmierzamy.

W nowym parlamencie chcemy realizować podstawową zasadę niepodległości i suwerenności każdego państwa i każdego narodu, która zawiera się w haśle: „tyle Ojczyzny – ile ziemi, tyle wolności - ile własności.”

Niepodległość, to także nasza polska tradycja i kultura. To one stanowią korzenie narodowej tożsamości i jedności. Stanowią fundament, na którym należy budować i rozwijać Ojczyznę i nową Rzeczypospolitą -  narodowe państwo polskie, w którym jest miejsce dla każdego (nie tylko Polaka), kto kocha Polskę, chce dla niej pracować i przestrzega porządku prawnego, w niej obowiązującego. Państwo, w którym będą mieszkali Polacy - obywatele.

Kolejne wybory już za trzy lata. Nie dajmy się zwieść naszym wrogom i wybierzmy tych, którzy myślą o Polsce i polskim Narodzie. Wolność i niepodległość nie została Polsce dana raz na zawsze. Trzeba ją pielęgnować, strzec wszystkiego, co polskie i o nią trzeba nieustannie walczyć.

 

Wstąp do Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej

Razem będziemy walczyć o Polskę, w której każdy znajdzie pracę i będzie się w niej realizował.

Nawet, jeśli pracujesz – przyjdź, bo jutro Ty też możesz być bezrobotnym, chorym, rencistą, czy emerytem.

Czekamy na Ciebie. Przyjdź, lub zadzwoń.

ARL

STOWARZYSZENE INTELIGENCJI POLSKIEJ

 

Zarząd Główny

www.inteligencjapolska.org   biuro@inteligencjapolska.org

k. 798 672 267